Kontrole trzeźwości w miejscach pracy coraz bardziej realne!

Nowe przepisy zwiększają prawa pracodawcy w kwestii wyrywkowych badań alkomatem. Czy kontrole trzeźwości w miejscach pracy staną się codziennością? Jakie prawa będzie miał pracownik i co pracodawca może zrobić w przypadku wykrycia nietrzeźwości? 

Kontrole trzeźwości w miejscach pracy – zasady

Badanie trzeźwości to sprawdzenie za pomocą alkomatu lub poprzez badanie krwi lub moczu zawartości alkoholu we krwi pracownika. Pracodawca może nie dopuścić do pracy pracownika, który spożywał alkohol w miejscu pracy lub pojawił się w niej w stanie nietrzeźwości. Mówi o tym ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi oraz przepisy o bezpieczeństwie i higienie pracy (BHP).

W przypadku kiedy pracownik zgłosi się do pracy pod wpływem alkoholu i zostanie to wykryte przez pracodawcę, ma on prawo:

  • ukarać pracownika naganą lub upomnieniem;
  • nałożyć na pracownika karę finansową;
  • dyscyplinarnie rozwiązać umowę o pracę z winy pracownika i bez okresu wypowiedzenia.

Ostatni z punktów to oczywiście ostateczność. Zwykle zwolnienie dyscyplinarne stosowane jest w przypadku powtarzających się przypadków pracy pod wpływem alkoholu lub innych naruszeń obowiązków pracowniczych. Aby doszło do zwolnienia czy nałożenia jakiejkolwiek innej kary, pracodawca musi udowodnić, że naruszenie przepisów miało miejsce. I tutaj pojawiają się pewne komplikacje.

Czy pracodawca podejrzewający, że pracownik jest pod wpływem alkoholu, może zbadać go alkomatem? Czy informacja o stanie trzeźwości pracownika to już jego danego osobowe dotyczące zdrowia?

Kontrole trzeźwości w miejscach pracy – dotychczasowe regulacje prawne

W przepisach prawa nie pojawia się wprost informacja o możliwości zbadania pracownika alkomatem. Ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi wspomina jedynie o niedopuszczeniu pracownika do pracy w sytuacji, kiedy pojawia się uzasadnione przypuszczenie, że jest on pod wpływem alkoholu.

Przepisy mówią jasno, że badanie trzeźwości może być wykonane przez organ powołany do ochrony porządku publicznego, a więc na przykład przez policję. Na ten moment przepisy nie zostały dopracowane, zatem nadal pracodawca nie może wyrywkowo badać pracowników w zakładzie pracy. Są jednak branże, gdzie takie kontrole się odbywają, ponieważ prawdopodobieństwo podejścia do pracy w stanie nietrzeźwości jest duże, a ryzyko pracy nie pozwala na przemilczenie takich przypadków.  Mówimy tutaj np. o budownictwie i chyba jest to przykład, który każdemu z nas przyszedł do głowy jako pierwszy.

Kontrole trzeźwości w miejscach pracy – nowe przepisy

Problem legalności badań alkomatem pracowników ma rozwiązać nowelizacja Kodeksu pracy. Nowe przepisy mają umożliwić pracodawcy prewencyjne i wyrywkowe badania pracowników na obecność alkoholu i innych substancji odurzających.

Badanie trzeźwości możliwe będzie w przypadku uzasadnionego podejrzewania, że pracownik znajduje się w stanie nietrzeźwości lub spożywał alkohol w trakcie pracy. Możliwe to będzie także w drugim przypadku, a więc prewencyjnie. Wtedy zbadany może zostać każdy z pracowników bez podania przyczyny.

Nowelizacja dotyczyć będzie także badania na obecność substancji odurzających. W obecnym stanie prawnym do takiego badania pracownika nie są upoważnione nawet służby państwowe, jak na przykład policja. Ustawa, która wejdzie w życie w III kwartale 2021 roku, ma to zmienić.

Do tej pory istotny był także spór o kwestie związane z RODO w przypadku takiego badania. Mówimy tutaj głównie o prawie do prywatności pracowników oraz o zasadach ochrony danych osobowych. Póki co, Urząd Ochrony Danych Osobowych odmówił pracodawcom prawa do samodzielnej kontroli trzeźwości wśród pracowników. Ciężko sobie jednak wyobrazić, aby ochrona prywatności pracowników była bardziej istotna od ochrony życia i zdrowia ludzi.

Obecny stan prawny co do zasady nie umożliwia kontroli trzeźwości przeciwników przez pracodawcę. Nie znaczy to jednak, że badanie trzeźwości jest niemożliwe, ani tym bardziej, że nie zostanie to wkrótce uregulowane. Zmian w Kodeksie pracy w tej kwestii możemy się spodziewać jeszcze w tym roku. Po tym czasie zobaczymy, jak pracodawcy w praktyce podejdą do nowych uprawnień.