Wiele kosmetyczek marzy o własnym salonie urody – perspektywa niezależności i decydowania o kierunkach rozwoju gabinetu to niezwykle kusząca perspektywa dla wielu pań na etacie. Jakie są koszty założenia takiego salonu i jak sfinansować jego otwarcie?
Chcesz założyć własny salon urody? Postaraj się o dotację!
W tej chwili najlepszym sposobem na sfinansowanie własnego gabinetu urody jest dotacja z Urzędu Pracy. O dofinansowanie mogą starać się osoby mające status bezrobotnego, a dotacja jest bezzwrotna dla osób, które będą prowadzić działalność gospodarczą przez minimum 12 miesięcy. Obecnie maksymalna kwota dotacji wynosi ok. 30 tys. zł i można ją przeznaczyć głównie na środki trwałe (np. sprzęt i meble), akcesoria (narzędzia kosmetyczne, odzież roboczą – fartuchy medyczne) oraz kosmetyki zabiegowe. Część dotacji można też wydać na reklamę lub remont lokalu, ale są to ograniczone środki. Niestety dofinansowania nie można przeznaczyć na bieżące funkcjonowanie gabinetu, a więc przed otworzeniem biznesu trzeba postarać się o poduszkę finansową, która pomoże przetrwać pierwsze miesiące działalności i porobić niezbędne opłaty.
Jakie są najważniejsze wydatki na starcie salonu kosmetycznego?
Do najważniejszych wydatków należą zdecydowanie meble i urządzenia. Warto nadmienić, że przez obecną sytuację gospodarczą dość znacznie zdrożał transport z Chin, a co za tym idzie – ceny mebli kosmetycznych (których większość jest importowana) poszły do góry nawet o 30%. Obecnie średnie ceny niezbędnego wyposażenia wyglądają następująco:
- fotel kosmetyczny – cena jest zależna od tego, czy wybieramy model z elektrycznym sterowaniem, czy z hydraulicznym podnośnikiem. Obrotowy fotel hydrauliczny to w tej chwili koszt ok. 1500 zł, natomiast dobry fotel elektryczny wyposażony w 3 silniki kosztuje ok. 5000 zł
- taboret kosmetyczny – jest potrzebny kosmetyczce do wykonywania zabiegów i warto, by miał hydrauliczną regulację wysokości oraz wygodne oparcie – koszt takiego modelu to ok. 350 zł
- stolik kosmetyczny na kółkach – ceny różnią się w zależności od tego, czy wybieramy mebel z prostymi, szklanymi półkami, czy drewnianą szafkę z zamykanymi szufladami – najtańsze pomocniki kosmetyczne kosztują ok. 300 zł, a te droższe, zabudowane – ok. 900 zł
- biurko kosmetyczne i 2 fotele – niezbędne, jeśli wykonujemy w salonie usługi manicure i pedicure – łączny koszt to ok. 2000 zł
- sprzęty, w tym kombajn kosmetyczny, frezarka do paznokci, lampa z lupą, wapozon – łącznie mogą kosztować od 5500 zł do nawet 15000 zł, w zależności od tego, jak bardzo zaawansowany sprzęt wybierzemy
- autoklaw klasy B – urządzenie do sterylizacji narzędzi jest niezbędne, chyba że mamy podpisaną umowę ze szpitalem na sterylizację akcesoriów wielorazowego użytku. Koszt autoklawu to ok. 5000 zł
- do tego dochodzi wiele drobniejszych rzeczy, takich jak akcesoria, kosmetyki, narzędzia, pomniejsze sprzęty i artykuły wyposażenia – łącznie jednak mogą kosztować nawet kilka tys. zł
Podane kwoty nie uwzględniają oczywiście bieżących kosztów, takich jak czynsz i pozostałe opłaty – mogą się one znacząco różnić w zależności od wielu kryteriów.
A może usługi mobilne?
Wiele kosmetyczek i kosmetologów wybiera początkowo świadczenie mobilnych usług kosmetycznych, które generują niższe koszty uzyskania przychodu. Przede wszystkim nie trzeba wynajmować lokalu i tym samym dostosowywać się do długiej listy wymagań narzuconych przez sanepid. Można też zrezygnować z zakupu większości mebli – warto ewentualnie zainwestować w składane łóżko kosmetyczne, kufer i oczywiście mobilne urządzenia, jak peeling kawitacyjny czy mikrodermabrazja. Są to jednak dużo niższe koszty – zarówno te początkowe, jak i stałe – w porównaniu do stacjonarnego gabinetu. Otwierając taką działalność, można ją zarejestrować na miejsce zamieszkania, z zastrzeżeniem, że usługi będą wykonywane z dojazdem do klienta. Najważniejszym narzędziem pracy kosmetyczki mobilnej staje się oczywiście samochód – jest to więc opcja dla osób z prawem jazdy.
Taka forma działalności pozwoli dobrze zbadać lokalny rynek, zyskać stałe grono klientek i daje solidne podwaliny pod otwarcie w przyszłości stacjonarnego salonu urody.